Akar został uprowadzony przez żołnierzy podczas nieudanej próby przewrotu wojskowego, do której doszło w Turcji w nocy z piątku na sobotę. Siedziba wywiadu była celem ataku spiskowców Siedziba tureckiego wywiadu była celem ataku helikopterów i ciężkiej broni maszynowej podczas nieudanej próby zamachu stanu, do którego doszło w kraju z piątku na sobotę - poinformowały w sobotę rano źródła wywiadu. Trzy osoby zostały ranne. Szef agencji Hakan Fidan znajdował się w tym czasie w bezpiecznym miejscu i był w stałym kontakcie z prezydentem Recepem Tayyipem Erdoganem oraz premierem Binali Yildirimem - podały źródła. Dodały one, że wywiad współpracuje na bieżąco z armią, policją i rządem w operacjach przeciwko spiskowcom w Stambule i Ankarze.