Rzeczniczka prezydenta Liina Aulin powiedziała, że o negatywnej decyzji został już poinformowany rosyjski komitet organizacyjny obchodów 70. rocznicy zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami. Natomiast szwedzki rząd do środy, jak podała agencja TT, nie podjął jeszcze decyzji, czy i w jakiej formie na uroczystościach w Moskwie będzie reprezentowana <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-szwecja,gsbi,3494" title="Szwecja" target="_blank">Szwecja</a>. W zeszłym tygodniu szef rosyjskiego MSZ <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-siergiej-lawrow,gsbi,17" title="Siergiej Ławrow" target="_blank">Siergiej Ławrow</a> powiedział, że zaproszenia do udziału w moskiewskim Dniu Zwycięstwa 9 maja br. skierowano do przywódców 68 państw. Dotąd udział potwierdzili liderzy 26 państw, w tym Chin, Indii, RPA, Mongolii, Wietnamu, Korei Północnej, Kuby, a także szefowie UNESCO i Rady Europy. Oczekiwana jest obecność prezydentów Czech i Cypru oraz premiera Grecji; potwierdzono też przyjazd delegacji Bośni i Hercegowiny, Macedonii, Serbii, Czarnogóry, Islandii, Norwegii. Kanclerz Niemiec <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-angela-merkel,gsbi,1019" title="Angela Merkel" target="_blank">Angela Merkel</a> odrzuciła zaproszenie do udziału 9 maja w defiladzie w Moskwie. Natomiast 10 maja w Moskwie złoży wraz z prezydentem Rosji Władimirem Putinem wieniec na Grobie Nieznanego Żołnierza pod murem Kremla.