Na miejsce zamachu w Nicei wybrano często uczęszczaną, atrakcyjną dla turystów promenadę. W radiowej Trójce mówiła o nim Joanna Caffo, Polka mieszkająca w Nicei. Podczas obchodów święta narodowego, w tłum mieszkańców uczestniczących w pokazie sztucznych ogni z dużą prędkością wjechała ciężarówka. Zginęły 84 osoby.
To miejsce zawsze jest pełne spacerowiczów - mówiła mieszkanka Nicei.
Ulica biegnie wzdłuż morza i plaży. Jest tam wiele restauracji i hoteli oraz ścieżka rowerowa. Joanna Caffo dodała, że francuskie władze zalecają mieszkającym w Nicei pozostanie w domach. Przyznała też, że zamach nastąpił w samym środku sezonu turystycznego.
Francuskie media informują, że napastnik jechał 2 kilometry przez tłum ludzi. Mężczyzna miał kilkukrotnie strzelać do zgromadzonych. Informacji o strzelaninie nie potwierdziły jednak francuskie władze, choć ten wątek często pojawia się w relacjach świadków.
Relacje świadków zamachu znajdziesz TUTAJ