Papież Franciszek przyjął w poniedziałek w nuncjaturze apostolskiej przewodniczącego parlamentu Słowacji Borysa Kollara i premiera Eduarda Hegera. Papież Franciszek spotkał z Kollarem Kollar jest liderem konserwatywnego ruchu Jesteśmy Rodziną (Sme rodzina). Ma jedenaścioro dzieci z dziesięcioma kobietami. Według mediów z żadną z nich nie jest związany na stałe. Po spotkaniu powiedział, że dla papieża Franciszka nie ma rozróżnienia, czy dziecko pochodzi z rodziny pełnej czy niepełnej. - Podziękowałem mu za to, że w ten sposób posuwa Kościół do przodu - powiedział przewodniczący po wyjściu z nuncjatury, gdzie towarzyszyła mu matka i dzieci. Jednym z tematów rozmowy było czwarte przykazanie "czcij ojca swego i matkę swoją". Według Kollara papież Franciszek uznał, że dzieci są przyszłością, a rodzice korzeniami. "Dla mnie to naturalna kolej rzeczy, jak nowe buty" Jedenaste dziecko Kollara, syn Markus, przyszło na świat w maju 2020 roku. Rodzice chcieli ten fakt utrzymać w tajemnicy, ale to się nie udało. Matką chłopca ma być Miriam z Levice. Kobieta powiedziała tabloidom, że nie jest w związku z ojcem dziecka, ale mają dobre relacje. - Oboje jesteśmy bardzo podekscytowani. Nowe życie to cud - mówi cytowana przez portal pluska.sk, choć przyznaje, że ciąża nie była planowana. Nowym potomkiem pochwaliła się w mediach społecznościowych, choć wpisy zniknęły z sieci, kiedy opisały je słowackie media. Matka kolejnego dziecka słowackiego polityka i biznesmena dostała od niego samochód - wartego ok. 100 tys. euro Land Rovera. - Potrzebowałam większego samochodu, bo mam jeszcze dwoje dzieci, a ten, który mam był za mały - tłumaczyła. Pytany we wrześniu 2019 roku o ewentualne plany dotyczące ojcostwa, 54-letni wówczas Kollar odpowiedział: "masz na myśli jedenaste dziecko? Ze mną nigdy nie wiadomo. Dla mnie to naturalna kolej rzeczy, jak nowe buty". Papież Franciszek dostał prezenty O najmłodszym pokoleniu z papieżem Franciszkiem rozmawiał także premier Eduard Heger, który do nuncjatury przyjechał z żoną i czwórką dzieci. Papież Franciszek zwrócił uwagę na obecność w polityce słowackiej młodych ludzi. Z satysfakcją też mówił, że na Słowacji widział wiele młodych z dziećmi, co ma być oznaką dobrej przyszłości czekającej kraj. Premier opowiedział także dziennikarzom, że papież tuż przed wspólnym zdjęciem zauważył, że najmłodszy syn ma rozwiązaną sznurówkę i ją mu zawiązał. Franciszek dostał od dzieci premiera specjalne dary - ręcznie wykonane mydło i namalowane pocztówki z krzyżem. Po całym dniu spędzonym w poniedziałek w Bratysławie, we wtorek papież Franciszek poleci na wschód Słowacji. W Preszovie odprawi liturgię w obrządku bizantyjskim, a w Koszycach spotka się z Romami oraz z młodzieżą.