W operacji antyterrorystycznej prowadzonej przez siły wojskowe w dorzeczu rzeki Casamance na południu Senegalu zginął jeden żołnierz, a drugi został poważnie ranny - podał w niedzielę rzecznik sił zbrojnych. Wojskowym udało się schwytać dwóch przestępców.
Należą oni najprawdopodobniej do grupy, która stoi za brutalnym mordem 14 osób, których ciała zostały znalezione w lesie nad rzeką Casamance w styczniu br.
W komunikacie biura prasowego sił zbrojnych wskazano, że podczas operacji "udało się pojmać dwóch przestępców, zlikwidować trzy poletka, na których hodowano konopie indyjskie i zarekwirować broń ostrą wraz z amunicją".
Brak informacji o ofiarach śmiertelnych wśród członków domniemanej grupy przestępczej.
Operacja trwa.