- Chcemy nadać nowego rozmachu stosunkom między Berlinem i Paryżem - oznajmił minister spraw zagranicznych Frank-Walter Steinmeier (SPD). - Jeżeli Niemcy i Francja będą dążyły do tych samych celów, do przodu posunie się też Europa - dodał. Zaangażowanie Polski W dokumencie strategicznym niemieckiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych mowa jest o "nowym początku" współpracy niemiecko-francuskiej w polityce europejskiej, pisze agencja dpa. Jednym z możliwych posunięć mogą być inicjatywy podejmowane na rzecz dalszego rozwoju Unii Europejskiej a w ramach tych inicjatyw "reaktywacja" trójkąta weimarskiego, nieformalnej trójstronnej współpracy Francji, Niemiec i Polski. We wtorek już po raz trzeci od początku drugiej kadencji na stanowisku szefa MSZ, Steinmeier spotyka się w Paryżu ze swoim francuskim kolegą Laurentem Fabiusem. Obydwaj szefowie dyplomacji planują współpracę obydwu krajów "ramię w ramię", głosi dokument strategiczny. Przykładem takiego łączenia sił mogą być wspólne podróże Steinmeiera i Fabiusa do "politycznych punktów zapalnych w naszym europejskim sąsiedztwie". Przeciwstawienie się populistom i eurosceptykom Możliwa byłaby na przykład wspólna wizyta na Ukrainie, albo w jednym z państw arabskiej wiosny - Tunezji. Socjaldemokrata Steinmeier i socjalista Fabius myślą ponadto o wspólnej walce wyborczej w wyborach do Parlamentu Europejskiego w maju br. W myśl dokumentu strategicznego niemieckiego MSZ, zamierzają w ten sposób "całą siłą przeciwstawić się nacjonalistycznym i nietolerancyjnym kampaniom wyborczym populistów i eurosceptyków". Obok wspólnych dyskusji na aktualne tematy, jak choćby syryjska konferencja pokojowa w Genewie czy interwencje zbrojne w Afryce, obydwaj ministrowie chcą także razem przygotować posiedzenie Francusko-Niemieckiej Rady Ministrów, planowane na połowę lutego w Paryżu. Elżbieta Stasik/ red. odp.: Iwona D. Metzner