Do ochrony porządku w centrum Moskwy zaangażowano bardzo duże siły policyjne. Kilka oddziałów funkcjonariuszy stoi w okolicach Placu Czerwonego. Policyjne autobusy i ciężarówki zgromadzono też w pobliżu Teatru Wielkiego. Około 100 pojazdów jest przed Dużym Moskworeckim Mostem, na którym Niemcow został zastrzelony w nocy z piątku na sobotę. Na most przyszło wielu ludzi z kwiatami. Zapytani przez Polskie Radio, wspominają Borysa Niemcowa. - U nas mówi się o nim: sumienie narodu. W Rosji takich ludzi pozostało już niewielu -mówi bibliotekarka Irina. Niektórzy przyszli z ciekawości. - Usłyszałem w radiu, że go tu zabili i przyszedłem - powiedział pan Aleksander. Wśród tysięcy leżących na moście kwiatów widać zdjęcia Niemcowa i napisy "Bohaterowie nie umierają" oraz "Nie zapomnimy i nie wybaczymy".