Kolumbijska policja przechwyciła ponad osiem ton kokainy. Tym samym udaremniła jedną z największych prób przemytu w historii kraju. Narkotyki znaleziono na farmie bananów w mieście Turbo położonym na północy kraju, około 500 km od stolicy Kolumbii - Bogoty. Narkotyki, jak ustaliły władze, docelowo miały zostać przerzucone przez Amerykę Środkową do Stanów Zjednoczonych. W czasie operacji aresztowano trzy osoby.