Ukraina wciąż planuje podpisanie w przyszłości umowy stowarzyszeniowej z UE i ma zamiar uczynić to "w bliskiej przyszłości", ale potrzebuje pakietu pomocy finansowej i gospodarczej - oświadczył w piątek prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz. Mówił o tym na zamkniętym spotkaniu z przywódcami UE podczas szczytu Partnerstwa Wschodniego w Wilnie. Tłumacząc, dlaczego Kijów zdecydował się nie podpisywać umowy podczas szczytu, Janukowycz powiedział przywódcom UE na zamkniętej sesji, że "Ukraina niestety w ostatniej chwili została sama z poważnymi problemami finansowymi i gospodarczymi". "Dzisiaj potrzebujemy od naszych europejskich partnerów decydujących kroków wobec Ukrainy, w celu wypracowania i przeprowadzenia programu pomocy finansowej i gospodarczej" - głoszą fragmenty oświadczenia Janukowycza opublikowane na stronie internetowej. Szef państwa zapewniał, że Ukraina przygotowuje się do "zminimalizowania negatywnych następstw", które odczują najuboższe warstwy społeczeństwa. - To wymaga od nas wspólnej pracy nad programem pomocy gospodarczej dla Ukrainy, która pozwoli nam na przygotowanie się do podpisania umowy - apelował do UE. - Ukraina jest zainteresowana jak najszybszym wznowieniem efektywnej współpracy z Międzynarodowym Funduszem Walutowym i Bankiem Światowym na warunkach, które byłyby możliwe do przyjęcia - mówił Janukowycz. Wśród pożądanych kroków ze strony UE wymienił rewizję ograniczeń handlowych dotyczących pewnych kategorii eksportu ukraińskiego, udział UE i międzynarodowych organizacji finansowych w modernizacji ukraińskich gazociągów oraz zabezpieczenie bezpieczeństwa energetycznego Ukrainy poprzez mechanizmy UE. - Mamy nadzieję na zmianę stanowiska państw członkowskich w kwestii budowy nieuzasadnionych ekonomicznie środków przesyłu gazu rosyjskiego do Europy z ominięciem Ukrainy - oświadczył. Według niego podjąć należy prace w celu ustalenia "planu działań", którego celem byłoby "usunięcie sprzeczności i uregulowanie problemów we współpracy handlowej i gospodarczej z Rosją" i innymi państwami Unii Celnej, do której należy też Białoruś i Kazachstan. - Byłbym wdzięczny za wasze poparcie w kwestii zainicjowania współpracy (w tej kwestii) w formacie Ukraina-UE-Rosja - mówił Janukowycz. - Wymuszona przerwa w procesie zawarcia umowy (stowarzyszeniowej) nie oznacza przerwania niezbędnych dla Ukrainy reform związanych z integracją europejską - zapewnił. Zaapelował też, by rozpocząć "strategiczną dyskusję o sposobach optymalizacji współpracy gospodarczej UE z krajami Partnerstwa Wschodniego i o uznaniu europejskiej perspektywy dla zainteresowanych państw-partnerów". Dziennikarzom w Wilnie Janukowycz powiedział, że "potwierdza zamiar Ukrainy podpisania umowy stowarzyszeniowej w bliskiej przyszłości".