Irackie władze nie wypowiedziały się na temat tego nalotu. Natomiast propagandowa agencja prasowa Państwa Islamskiego Amak udostępniła zdjęcia ilustrujące skutki nalotu, obarczając odpowiedzialnością za niego irackie siły lotnicze. Na zdjęciach widać spalone samochody na ulicy handlowej, zakrwawione ciała i zniszczone budynki. Iracka armia wspierana przez koalicję pod wodzą USA prowadzi od siedmiu tygodni ofensywę mającą na celu odbicie z rąk Państwa Islamskiego Mosulu, który jest oddalony o ok. 280 km na północny wschód od miejscowości Kaim.