– To jest zabawa, kto kogo bardziej przestraszy – tak prof. Roman Kuźniar, były doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego ds. międzynarodowych ocenia ostatnie prowokacje rosyjskie na Bałtyku.
W zeszłym tygodniu rosyjskie myśliwce kilkakrotnie bardzo blisko przeleciały nad amerykańskim niszczycielem USS Donald Cook, który wykonywał manewry na Bałtyku.
Amerykanie nie podjęli wobec nich żadnej akcji ofensywnej. - Ostrzelać powinni byli. Szkoda, że to się nie stało - stwierdził prof. Kuźniar.
***
Czytaj także: