Po miesiącach sporów o prawa autorskie Google zobowiązał się do zapłacenia francuskiej prasie około 63 mln euro – podała stacja BFM TV. Organizacje dziennikarskie krytykują jednak brak solidarnej postawy mediów wobec amerykańskiego giganta cyfrowego.
Alphabet, firma macierzysta Google, zgodziła się zapłacić około 63 mln euro grupie francuskich mediów w zamian za zakończenie sporów dotyczących praw autorskich. Kwota rekompensaty ma wynieść 18 mln euro rocznie przez kolejne 3 lata plus 10 mln na zakończenie sporu - informuje BFM TV, powołując się na umowy do których miała dotrzeć agencja Reuters. Google odmówił komentarza w tej sprawie.
Według niepotwierdzonych informacji dziennik "Le Monde" miałby otrzymać od Google’a największą kwotę, około 1,3 mln euro, "na końcu listy" - jak podaje BFM TV - miałby się znajdować tytuł "La Voix de la Haute" z obiecaną kwotą 13 741 dolarów.
Strony sporu ogłosiły w ubiegłym miesiącu porozumienie, nie podając jego szczegółowych warunków finansowych.
W oświadczeniu wydanym 8 lutego Związek Niezależnych Internetowych Wydawców Informacji (Spiil) wyraził żal, że francuskie media nie zbudowały "wspólnego frontu" przeciwko Google i nie wszyscy dostaną pieniądze za treści publikowane w Internecie.
Oprócz tych kwot dzienniki "Le Monde", "Le Figaro" oraz "Liberation" i ich grupy medialne miały wynegocjować około 3 mln euro rocznie, zgadzając się w listopadzie ubiegłego roku na współpracę z Google w celu sprzedaży subskrypcji za pośrednictwem usługi oferowanej przez Google - informuje źródło zaznajomione ze sprawą.
"Nietransparentne umowy nie zapewniają sprawiedliwego traktowania wszystkich wydawców gazet, ponieważ wzór obliczeniowy nie jest podawany do wiadomości publicznej (...) Google wykorzystał nasze podziały" - napisał w oświadczeniu Spiil.
Prezes zarządu "Le Monde" Louis Dreyfus odmówił komentarza, podobnie, jak przedstawiciele "Le Figaro" i "Liberation".