Chinka zastrzeliła w środę w filipińskim mieście Cebu dwóch chińskich dyplomatów i raniła konsula generalnego. Tożsamość kobiety, która została zatrzymana, nie została ujawniona - pisze Reuters. Według innych źródeł policja zatrzymała dwoje podejrzanych.
Konsul Chin Song Ronghua został hospitalizowany; nie ma informacji o jego stanie.
"Podejrzaną jest Chinka, ale wciąż oczekujemy na przybycie tłumaczy, by móc ją przesłuchać (...). Wciąż staramy się ustalić, jakie były przyczyny tej strzelaniny" - powiedział rzecznik filipińskiej policji Prudencio Banas, którego cytuje Reuters.
Według AFP zatrzymano dwoje podejrzanych; obydwoje są Chińczykami.
Dyplomaci zostali zaatakowani podczas posiłku w popularnej restauracji; w ataku zginął wicekonsul oraz radca handlowy konsulatu w Cebu. Na miejscu strzelaniny policja znalazła rewolwer typu colt 45.
Ministerstwo spraw zagranicznych Filipin i ambasada Chin w Manili odmówiły komentarza w tej sprawie. Rzeczniczka placówki Li Lingxia poinformowała pisemnie agencję AFP, że ambasada "nadal weryfikuje informacje" i wyda komunikat, gdy będzie miała pełny obraz wydarzeń.