W interpelacji europosłowie PiS podkreślają, że opinia publiczna w Polsce jest poruszona informacjami opublikowanymi na łamach tygodnika, z których wynika, iż zmiana redaktora naczelnego "Faktu" (wydawanego przez koncern Axel Springer) nastąpiła w wyniku nacisków politycznych wywieranych przez ówczesne rządy Polski i Niemiec. "Celem interwencji było wytłumienie krytyki rządu polskiego w tej gazecie" - wskazują europosłowie.Jak podkreślają, w ostatnich miesiącach <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-komisja-europejska,gsbi,34" title="Komisja Europejska" target="_blank">Komisja Europejska</a> wielokrotnie krytycznie odnosiła się do sytuacji mediów w Polsce. W związku z tym pytają KE, czy odniesie się do sprawy "Faktu".