Wygląd nowych koszulek ujawnił w niedzielę prezes Ukraińskiego Związku Piłki Nożnej Andrij Pawełko. Na strojach, oprócz zarysu granic kraju, znalazły się też hasła "Chwała Ukrainie!" i "Bohaterom Chwała!". "To jedyna niepodzielna ojczyzna z Krymem, obwodem Donieckim, Ługańskim, Kijowem, moim rodzinnym Dnipro, Lwowem, Odessą oraz wszystkimi miastami i wioskami, gdzie od dziecka uczyliśmy się słów hymnu narodowego" - napisał Pawełko na Facebooku.Prezes federacji dodał, że zarys granic doda sił piłkarzom, którzy "będą walczyli dla Ukrainy". "Piłka i drużyny narodowe łączą Ukrainę. Chwała Ukrainie!" - podkreślił. Zacharowa krytykuje Choć społeczność międzynarodowa nie uznała aneksji Krymu w 2014 r., to Rosja uważa go za swoje terytorium. W wymienionych w następnej kolejności obwodach donieckim i ługańskim funkcjonują samozwańcze, nieuznawane prorosyjskie republiki - Doniecka Republika Ludowa i Ługańska Republika Ludowa.Wygląd nowych koszulek skrytykowały rosyjskie władze. Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa napisała, że "ukraińska drużyna piłkarska dołączyła do Ukrainy rosyjski Krym". W ocenie rzecznik ukraińska federacja "tworzy iluzję niemożliwego", a działanie związku nazwała "oszustwem". "Hasło banderowców" Zacharowa dodała też, że slogany "Chwała Ukrainie!" i "Chwała Bohaterom!" były używane przez nacjonalistyczną Ukraińską Powstańczą Armię (UPA) oraz wiążą się ze zbrodniami banderowców. "Decyzją Sądu Najwyższego Federacji Rosyjskiej z 2014 r. działalność UPA została zakazana w Rosji. Kijów chce zdystansować hasła od niewygodnego pochodzenia i nadać mu nowe znaczenie, aby cały świat postrzegał je jako postępowe i zgodne ze światową agendą".Euronews informuje, że deputowany Dumy Państwowej Dimitrij Swiszczew, zaapelował do UEFA, by zakazali koszulek w oficjalnych spotkaniach. Jak dodał, stroje są "zupełnie nieodpowiednie" i stanowią "polityczną prowokację".Turniej Euro 2020 rozpocznie się 11 czerwca. Wydarzenie zostało przesunięte przez pandemię koronawirusa.