Przed siedzibą policji w Kairze doszło w piątek rano do zamachu z użyciem samochodu pułapki. W wyniku eksplozji zginęła co najmniej jedna osoba - poinformowały władze. To drugi atak na siły bezpieczeństwa w ciągu doby.
Świadek, na którego powołuje się agencja Reutera, po wybuchu słyszał strzały. Egipska telewizja państwowa cytuje świadków, którzy twierdzą, że napastnicy zaczęli strzelać w stronę budynków. Nad miastem unosi się dym.
To drugi atak na policję w ciągu ostatniej doby. W czwartek rano pięciu egipskich policjantów zostało zabitych, a dwóch raniono w ataku na punkt kontrolny w mieście Bani Suwajf położonym na południe od Kairu.