31-letnia kobieta przeszła wylew mózgu, po którym lekarze stwierdzili śmierć mózgu. Podtrzymywanie jej przy życiu było jedyną szansą na to, by dziecko mogło rozwinąć się w jej łonie i urodzić się żywe. Po trzech miesiącach wykonano cesarskie cięcie. Mimo że poród był przedwczesny, dziecko jest zdrowe. Za zgodą rodziny po narodzinach dziecka organy kobiety pobrano do przeszczepu.