Wszelkie koszty związane z leczeniem i ubezpieczeniem Timoszenki pokryją władze wyspy. 58-letni Londono, znany również pod wojennym pseudonimem "Timoleon Jimenez" albo "Timoszenko", opublikował na Twitterze zdjęcia, na których widać jak opuszcza klinikę w mieście Villavicencio. Przebywał tam od niedzieli, kiedy zdiagnozowano u niego przejściowy atak niedokrwienny (TIA), tj. krótkotrwałe wystąpienie objawów uszkodzenia mózgu na skutek zaburzeń krążenia mózgowego. Pod koniec ub.r. Timoszenko w imieniu bojowników Rewolucyjnych Sił Zbrojnych Kolumbii (FARC) podpisał wraz z kolumbijskim prezydentem Juanem Manuelem Santosem porozumienie kładące kres trwającemu od 52 lat krwawemu konfliktowi wewnętrznemu w Kolumbii, w którym zginęło ponad 270 tys. osób. W ubiegły wtorek FARC przekazała oenzetowskiej misji w Kolumbii ostatnią partię broni, co oficjalnie kończy proces rozbrojenia tej komunistycznej partyzantki. Od lutego bojownicy FARC przebywają w 26 "obozach pokoju", gdzie przygotowują się do normalnego życia i założenia własnej partii - ruchu "Głosy Pokoju i Pojednania". Ugrupowanie to ma do 2026 r. zagwarantowane 10 miejsc w liczącym łącznie 268 miejsc Kongresie (parlamencie). Według oficjalnych danych rządowych z 2013 r., liczba ofiar śmiertelnych wojny domowej w Kolumbii, trwającej od 1958 r., wyniosła 274 tys., a liczba osób poszkodowanych, w tym rannych, przymusowo wysiedlonych, uciekinierów itp. sięga osiem milionów.