W chwili tragedii pod ziemią znajdowało się 35 górników. Dwóm udało się wydostać na powierzchnię. Od poniedziałku prowadzono intensywne poszukiwania pozostałych. Agencja Prasowa Xinhua podała, że odnaleziono ciała wszystkich 33 górników, którzy zostali uwięzieni pod ziemią po wybuchu gazu. Do tragedii doszło w prywatnej kopalni węgla w pobliżu miejscowości Chongqing w zachodnich Chinach. Chińskie władze wszczęły śledztwo w sprawie przyczyn wypadku. Zarządzono także tymczasowe wstrzymanie prac w małych kopalniach w regionie, do czasu sprawdzenia w nich systemów bezpieczeństwa. Chińskie kopalnie uznawane są za jedne z najbardziej niebezpiecznych na świecie.