"Nawet jeśli ma ciało kobiety, to i tak zostaniesz oskarżony o gwałt" - napisał na Facebooku Ivan Roca, prawicowy chilijski polityk, broniąc w ten sposób swojego 33-letniego syna. Mężczyzna oskarżony jest o zgwałcenie 12-latki.
Ivan Roca to polityk prawicowej Niezależnej Unii Demokratycznej (UDI). Na wieść o aresztowaniu syna skomentował sprawę na Facebooku.
"Nawet jeśli ma ciało kobiety, to i tak zostaniesz oskarżony o gwałt. Nawet jeśli nieletnia zapewni, że było to za obopólną zgodą - prawo potępi to w taki sam sposób. Nie dawajcie im swobody - zero przebywania ze starszymi nastolatkami, zero wychodzenia w nocy" - napisał.
Roca ubolewał przy tym, że "mężczyzna zawsze jest winny".
Gdy po jego wpisach wybuchła burza, polityk oświadczył, że jego słowa zostały wyrwane z kontekstu przez "grupy feministyczne".
- To, co stało się mojemu synowi, jest przykre. Dopiero co odwiedziłem go w areszcie - pełnego młodych mężczyzn, którzy zostali zatrzymani za obcowanie z małoletnimi bez myślenia o konsekwencjach - stwierdził Ivan Roca.