Premier Bojko Borisow w rozmowie telefonicznej omówił z ambasadorem Kocewem sprawę ataku na Skripala - byłego rosyjskiego szpiega - a także reakcje na nią w Rosji, Unii Europejskiej i społeczności międzynarodowej. Premier polecił ambasadorowi, by przybył do Sofii na konsultacje - podano w komunikacie. W ostatnich kilku dniach bułgarskie władze informowały, że nie zamierzają wydalać z kraju rosyjskich dyplomatów w reakcji na atak na Skripala. Stanowisko to potwierdziła we wtorek szefowa dyplomacji Ekaterina Zachariewa. W ubiegłym tygodniu premier Borisow powiedział, że "skoro istnieje tylko wysoki stopień prawdopodobieństwa, a nie ma dowodów" na udział Rosji w zamachu na Skripala, bułgarskie władze nie będą rozważać wydalenia rosyjskich dyplomatów. Ewgenia Manołowa