Jak poinformowała szefowa resortu spraw zagranicznych Bułgarii Ekaterina Zachariewa, jej kraj prawdopodobnie wydali dwóch rosyjskich dyplomatów. Zarzucana jest im działalność szpiegowska.
"Otrzymaliśmy od prokuratorów listy z tymi zarzutami. Podejmiemy działania, do jakich jesteśmy zobowiązani i najprawdopodobniej ogłosimy ich za osoby niepożądane" - powiedziała Zachariewa w piątek dodając, że wezwie do siebie rosyjskiego ambasadora.
Prokuratura poinformowała w piątek, że Rosjanie byli zaangażowani w działalność szpiegowską, ale nie mogą być ścigani ze względu na posiadany immunitet dyplomatyczny.