Bary i kawiarnie bez wi-fi w Barcelonie. Ich właściciele świadomie rezygnują z bezprzewodowej sieci internetowej by zachęcić klientów do rozmowy.
Coraz częściej na drzwiach do barcelońskich lokali przeczytać można wywieszkę "Nie mamy wi-fi. Rozmawiajcie państwo ze sobą".
Mario Gomez, właściciel barcelońskiego baru zdecydował o wyłączeniu bezprzewodowego internetu gdy zobaczył w gazecie dowcip rysunkowy. Dziecko pytało w nim matkę, czy telefon komórkowy należy położyć na stole po prawej czy lewej stronie talerza.
"Myślę, że to dobry sposób na zwalczanie wyobcowania społecznego na jaki często skazuje nas technologia" - mówił Polskiemu Radiu Mario Gomez.
Jak wynika z grudniowego sondażu, Hiszpanie spędzają przed komputerem więcej czasu niż przed telewizorem. A 57 procent społeczeństwa codziennie rozmawia online. To o 20 procent więcej niż wynosi średnia krajów Unii Europejskiej.