"Holandia jest naszym partnerem, przyjacielem i sąsiadem. Bardzo się cieszę, że wysoka frekwencja wyborcza przyczyniła się do proeuropejskiego wyniku, który stanowi wyraźny sygnał" - powiedziała szefowa rządu w Berlinie podczas konferencji. Zwróciła też uwagę, że wybory w Holandii odbyły się w czasie rosnących napięć z Turcją. "Doszło do tego (wygranej - PAP) po dniach, w trakcie których Holandia musiała znosić oskarżenia i wypomnienia ze strony Turcji, które były całkowicie nie do zaakceptowania. To był dobry dzień dla demokracji" - dodała. Z wyników wyborczych w Holandii zadowolony też jest minister spraw zagranicznych Niemiec Sigmar Gabriel. W liczącej 150 miejsc izbie niższej parlamentu VVD zdobyła 33 mandaty, o osiem mandatów mniej niż miała dotychczas - podano po przeliczeniu 95 proc. głosów oddanych w środowych wyborach. Na drugim miejscu uplasowała się populistyczna, antyislamska i antyunijna Partia na rzecz Wolności (PVV) Geerta Wildersa z 20 mandatami. Juncker gratuluje Ruttemu Szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker pogratulował w czwartek premierowi Holandii Markowi Ruttemu, którego centroprawicowa partia VDD zdobyła najwięcej głosów w środowych wyborach parlamentarnych. Juncker nazwał to zwycięstwo "inspiracją dla wielu". "Chciałbym bardzo gorąco pogratulować jasnego zwycięstwa we wczorajszych wyborach w Holandii. Holenderski naród przytłaczającą większością opowiedział się za europejskimi wartościami: wolnym i tolerancyjnym społeczeństwie w prosperującej gospodarczo Europie. Wynik tego głosowania jest inspiracją dla wielu" - napisał Juncker w depeszy gratulacyjnej zamieszczonej na Twitterze. "Z radością oczekuję kontynuowania naszej znakomitej współpracy, zwłaszcza naszej pracy na rzecz przyszłości Europy" - zaznaczył szef KE. Dodając zdanie po niderlandzku, wystosował apel o wspólne budowanie silnej Europy.