- Kanclerz Niemiec Angela Merkel domaga się bezwarunkowego i natychmiastowego wypuszczenia osób, zatrzymanych na Białorusi podczas protestów, które wybuchły po kontrowersyjnym zwycięstwie Alaksandra Łukaszenki w wyborach prezydenckich - oświadczył w piątek (14 sierpnia) rzecznik niemieckiego rządu Steffen Seibert.
Rząd Niemiec popiera też propozycję nałożenia restrykcji na Mińsk.
W czwartek (13 sierpnia) rząd Niemiec, który sprawuje w tym półroczu rotacyjną prezydencję w Unii Europejskiej, wezwał ambasadora Białorusi w Berlinie do złożenia wyjaśnień w związku represjami wobec protestujących po wyborach prezydenckich w tym kraju.
Berlin chciał wyrazić dezaprobatę wobec postępowania Mińska po zwycięstwie Łukaszenki w niedzielnych wyborach (9 sierpnia) - napisała agencja AFP, powołując się na źródła w MSZ Niemiec.
Protesty przeciwko sfałszowaniu wyborów trwają na Białorusi od niedzieli. Zatrzymano już, w tym w wielu przypadkach brutalnie, blisko siedem tys. osób.