Ze wstępnych ustaleń wynika, że dziś około południa mężczyzna przyszedł z ładunkami wybuchowymi do jednego z jastrzębskich barów. Tam prawdopodobnie chwalił się tym, co miał ze sobą. Później wyszedł i porzucił materiały wybuchowe na skwerze zaledwie kilka metrów od przedszkola. Policja, która już szukała mężczyzny, poleciła wychowawcom wyprowadzić dzieci w bezpieczne miejsce. Nikomu nic się nie stało. Do Jastrzębia Zdroju przyjechali antyterroryści z Katowic i zabezpieczyli ładunki. Mężczyzna został zatrzymany. Gdy wytrzeźwieje, zostanie przesłuchany.