21 września o godzinie 8.00 sprzed goczałkowickiego Ośrodka Pomocy Społecznej zniknął rower marki mexlerr. Pojazd należący do 22-letniej mieszkanki Goczałkowic był wart 600 złotych. Zaledwie godzinę później do podobnej kradzieży doszło na terenie pszczyńskiego liceum im. Bolesława Chrobrego. Z pomieszczeń piwnicznych skradziono rower kellys o wartości 1000 złotych. Następnego dnia do identycznej kradzieży doszło w innej szkole w Pszczynie. Z Technikum Ekonomicznego przy ulicy Bogedaina ktoś wyniósł rower marki vertec wyceniany na 700 złotych. Jak informuje policja, ofiarą złodziei padł mieszkaniec Ćwiklic. Do jeszcze większej akcji rabusiów doszło w piątek, 25 września około 16.50 w okolicy pszczyńskiego dworca kolejowego. Dwaj złodzieje, wykorzystując nieuwagę właścicieli, mieszkańców Żor, skradli dwa rowery górskie o łącznej wartości 3800 złotych. W żadnym z powyższych wypadków nie udało ustalić się sprawców.