Niecodziennie nagranie z Bielska-Białej pojawiło się w mediach społecznościowych w niedzielę, a mimo to już zdążyło zgarnąć ponad 630 tys. wyświetleń. Według ustaleń lokalnych mediów film nie jest archiwalny, ponieważ w tle widać zasłoniętą kamienicę, która jest w remoncie od kilku tygodni. Bielsko-Biała. Zjeżdżali na nartach w centrum miasta Na wideo widzimy zaśnieżone centrum Bielska-Białej, a dokładnie ulicę Przechód Schodowy. Biały puch, jaki zalegał na przejściu, został zgarnięty na środek schodów, z dala od barierek. O ile za odśnieżanie odpowiedzialne były służby miejskie, celem takiego zabiegu było zapewne udostępnienie poręczy dla używających trasy przechodniów. Nie wiadomo jednak, czy to śmiałkowie nie usypali sobie zjazdu sami. Niezależnie od tego, w jaki właściwie sposób powstała ubita trasa, hałda śniegu została wykorzystana przez pełnych wyobraźni młodych ludzi do brawurowej jazdy na nartach. Zjeżdżający po "stoku" mężczyzna ewidentnie ma wprawę w sportach zimowych - podczas "przejażdżki" jest pewny, a nawet pokusił się o powietrzne akrobacje. Na nartach w centrum Bielska. Policja wie o zdarzeniu Choć pomysł z pewnością można zaliczyć do kreatywnych, na pewno należy też do mało bezpiecznych. Schody prowadzą wprost na ulicę, którą akurat, podczas nagrywania filmu, przejeżdżał samochód. Potencjalne ryzyko groziło nie tylko uczestnikom, ale również przypadkowym przechodniom. Policja z Bielska-Białej potwierdziła w rozmowie z Interią, że widziała i wie o nagraniu. Spytaliśmy o komentarz w sprawie, jednak wciąż nie uzyskaliśmy odpowiedzi. Film można obejrzeć tutaj. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!