Zanim wyruszymy w podróż musimy upewnić się, że nasz samochód nie będzie zagrożeniem dla innych. Podstawa to zimowe opony. Nie uchronią nas one w 100 % przed wpadnięciem w poślizg, ale nasza przyczepność z pewnością będzie lepsza. Przed odśnieżeniem auta, powinniśmy uruchomić silnik - by łatwiej zdrapywać lód z szyb. Samo odśnieżanie musi być także dokładne. Brawura i nadmierna prędkość, w trudnych zimowych warunkach mogą doprowadzić do tragedii: Posłuchaj relacji reportera radia RMF FM Piotra Glinkowskiego: Warto wstać kwadrans wcześniej i pozbyć się śniegu z całego auta, a nie tylko z przedniej szyby. Sporym zagrożeniem są samochody jadące ze śniegiem na dachu. Wiatr zrzuca go na szyby aut jadących z tyłu. Można za to dostać wysoki mandat. Jeśli wiemy, o drobnych usterkach dotyczących np. układu hamulcowego, zanim wybierzemy się w podróż najpierw powinniśmy odwiedzić warsztat. "Wizjerek" nie wystarczy - mówi w rozmowie z reporterem radia RMF FM Adam Jachimczak z biura prasowego śląskiej policji. Posłuchaj relacji reportera radia RMF FM Piotra Glinkowskiego: Jeśli jesteśmy gotowi do jazdy - pamiętajmy: zimą jeździmy wolniej. Reporter radia RMF FM zapytał kierowców, jak radzą sobie w zimowych warunkach. - Wystarczy myśleć - konkludują zmotoryzowani. Posłuchaj relacji: Na zimę nie ma mocnych. Nie ważne, jaki masz samochód i jak długo masz prawo jazdy. Jeśli za bardzo będziesz szarżował, może się to skończyć tragicznie. Na Śląsku wszystkie główne drogi są przejezdne. Ale od wczoraj piaskarki pracują na okrągło. Gorzej jest na drogach osiedlowych. W wielu miejscach są one oblodzone i bardzo łatwo o utratę panowania nad samochodem. Dlatego czasem lepiej jechać wolniej, nie przejmować się tym, że inni na nas trąbią, niż w najlepszym przypadku, rezerwować sobie termin u blacharza. - Nie należy przejmować się tym, że na nas trąbią - radzi Adam Jachimczak. Posłuchaj relacji: Na koniec jeszcze kilka praktycznych rad dla kierowców. Jeśli mimo wszystko wpadniemy w poślizg, starajmy się zachować zimną krew (łatwo mówić, to są ułamki sekund). By zwiększyć swoje szanse na wyjście z poślizgu, zawsze trzymajmy obydwie ręce na kierownicy. To może nam uratować życie! Gdy tył samochodu zarzuci nam na przykład w lewo, kierownicą również powinniśmy odbić w lewo lekko i z wyczuciem dodając gazu. To bardzo ważne. Nie wolno nam robić dwóch rzeczy: hamować i kontrować kierownicą w złym kierunku. W wyżej wspomnianym przypadku odbicie kierownicą w prawo zakończyłoby się obrotem o 360 stopni. Podobnie możemy skończyć naciskając na hamulec. Czytaj także: Znaleziono ciało 55-latka - zamarzł na śmierć