To pierwsza dobra wiadomość płynąca ze Skoczowa. Ostatnio bowiem spod Kaplicówki docierały tylko dramatyczne informacje o kolejnych zwolnieniach w Kuźni Polskiej, Teksidzie i Swedwoodzie oraz o problemach, jakie mają niektóre firmy w związku z szalejącym kryzysem gospodarczym. - To naprawdę dobra wiadomość, że w Skoczowie powstaje nowy zakład - cieszy się starosta cieszyński Czesław Gluza. Jego zdaniem, powstanie New Pinto Poland w Skoczowie to pierwszy symptom kresu kryzysu. - Mam informację, że wielu przedsiębiorców na Śląsku Cieszyńskim wykorzystuje trudny czas do inwestowania - dodaje starosta. Powiat nie zamierza jednak czekać z założonymi rękami i uruchamia specjalne fundusze na walkę z kryzysem. - Mamy środki z Europejskiego Funduszu Społecznego i Funduszu Pracy na pomoc mieszkańcom, którzy znaleźli się na bruku. To 10 mln zł, które już zostały uruchomione. Ruszamy też z programem poradnictwa zawodowego. Przystąpiły do niego wszystkie gminy - zapewnia Gluza. Nadal niepewna pozostaje sytuacja 760 osób zatrudnionych w skoczowskich zakładach kuźniczych mających problemy z opcjami walutowymi. Firma jest w stanie upadłości, ale jak na razie zwolniła "tylko" 13 osób. Kolejnych zwolnień na razie ma nie być. Stopa bezrobocia w powiecie cieszyńskim sięga obecnie 8,1 proc. TWO