O zatrzymaniu b. księgowego przez oficerów katowickiej delegatury Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego poinformowała rzeczniczka tej służby, podpułkownik Katarzyna Koniecpolska-Wróblewska. To ABW zajmowało się sprawą opcji walutowych po ujawnieniu w 2009 r. związanych z nimi strat wielu spółek. Jak poinformował prok. Radosław Woźniak z gliwickiej prokuratury okręgowej, śledztwo w sprawie związanych z opcjami strat w rudzkiej Hucie Pokój wszczęto w lutym 2009 r. po zawiadomieniu ówczesnych władz spółki. B. główny księgowy był w niej upoważniony do samodzielnego zawierania transakcji dotyczących opcji walutowych. - Były główny księgowy robił to samodzielnie - w ramach swoich kompetencji - zaznaczył prok. Woźniak. Z zebranego dotąd w śledztwie materiału wynika, że na tego typu operacjach Huta Pokój straciła łącznie 129,5 mln zł. W szkodliwe dla spółki transakcje nie były zaangażowane inne osoby. B. główny księgowy rudzkiej huty po zatrzymaniu i przewiezieniu do gliwickiej prokuratury usłyszał we wtorek zarzut działania na szkodę spółki w związku z wyrządzeniem jej szkody wskutek zawierania transakcji opcji walutowych, które nie miały charakteru zabezpieczającego przed ryzykiem kursowym. Nie został aresztowany; zastosowano wobec niego poręczenie majątkowe w wysokości 20 tys. zł, zakazano mu też opuszczania kraju. Huta Pokój w Rudzie Śląskiej działa od 1840 r. Zajmuje się głównie produkcją przetworzonych wyrobów stalowych. Specjalizuje się w produkcji konstrukcji stalowych, blach i kształtowników. Głównymi klientami huty są duże firmy dystrybucyjne i hurtowe. 79 proc. sprzedaży trafia na rynek krajowy, reszta do krajów Unii Europejskiej. Skarb Państwa ma obecnie 25,5 proc. akcji Huty Pokój SA. Na początku marca Ministerstwo Skarbu Państwa zaprosiło inwestorów do negocjacji ceny kupna pakietu tych akcji. Oferty można było składać do 4 kwietnia.