Zdaniem protestujących policjanci pobili wracającego z imprezy chłopaka. - Z tego co wiem, ta wersja nie ma potwierdzenia, ale wszystko powinna wyjaśnić sekcja zwłok - powiedział Andrzej Świeboda z policji w Zawierciu. Sekcja odbyć ma się dzisiaj. 21-latek zmarł w niedzielę. Najpierw z licznymi otarciami pojawił się w szpitalu, a następnie trafił do mieszkania znajomej, gdzie stracił przytomność. Sprawą zajęła się prokuratura.