Festiwal Poloneza został zorganizowany po raz drugi w II Liceum Ogólnokształcącym z Oddziałami Dwujęzycznymi im. Marii Konopnickiej w Katowicach. Do rywalizacji przystąpiło 10 zespołów szkolnych składających się w sumie ze 160 uczniów. W każdym zespole było 8 par. Poloneza tańczyli uczniowie liceów ogólnokształcących z Katowic, Bytomia, Siemianowic Śląskich, Świętochłowic, Rudy Śląskiej, Sosnowca i Tychów. Wiele zespołów zaprezentowało się w tradycyjnych kontuszach szlacheckich. Jury oceniające umiejętności uczniów zwracało w szczególności uwagę na: ukłony, krok ósemkowy, krok poloneza, a także figury, z których żadna nie mogła być zapożyczona z innych tańców. Bardzo ważne okazało się również, czy partner przez cały taniec "miał kontakt z partnerką". - Nie wolno mu było tańczyć dla widowni, tylko dla partnerki - powiedziała dyrektorka liceum im. Konopnickiej dr Jolanta Mol. Zespoły miały cztery minuty na pochwalenie się swoim tańcem. Ich umiejętności oceniało jury składające się z choreografów, instruktorów tańca oraz juror tańca ludowego klasy międzynarodowej. W kategorii zespołów pierwsze miejsce zajęli uczniowie II Liceum Ogólnokształcące z Oddziałami Dwujęzycznymi im. Konopnickiej w Katowicach, na drugim miejscu znaleźli się tancerze z II Liceum Ogólnokształcącego im. Plater w Sosnowcu, a na trzecim zespół z IV Liceum Ogólnokształcącego przy Zespole Szkół nr 1 w Tychach. - Poświęciliśmy sporo czasu w tym tygodniu na ćwiczenia. W zasadzie, to poza studniówką nie miałem żadnego kontaktu z tym tańcem, ale jak widać poszło nam całkiem nieźle. Na początku była trema, ale później zupełnie o tym zapomniałem - powiedział Piotr Siedlarski, uczeń z Sosnowca. Zwycięzcy tańczyli od grudnia. - Ćwiczyli po lekcjach, a także w czasie ferii zimowych i weekendów. Chętnych do udziału w festiwalu było bardzo wielu, ale już w czasie studniówki szukano najlepszych - tłumaczyła Mol. Mol, z wykształcenia biolog, jest organizatorką i pomysłodawczynią tego festiwalu. - Ten festiwal jest po to, żeby przypomnieć wszystkim, że polonez jest najważniejszą częścią balu maturalnego. To tradycja i taniec narodowy w jednym - przekonywała. Najlepsze zespoły odebrały kryształowe trofea. Jury wyróżniło także dwie najlepsze pary i dwóch najlepszych tancerzy.