Międzynarodowa olimpiada astronomiczna jest organizowana po raz piąty, ale po raz pierwszy odbywa się w Europie. - Polska od 2006 roku pełni istotną rolę w organizacji wszystkich olimpiad - powiedział badacz kwazarów dr Kunjaya podczas piątkowych uroczystości w chorzowskim Teatrze Rozrywki. Idea organizowania międzynarodowej olimpiady narodziła się w 2006 roku w Bangkoku wśród naukowców reprezentujących Indonezję, Tajlandię, Iran, Chiny i Polskę. Jej celem jest popularyzacja wiedzy astronomicznej wśród najzdolniejszej młodzieży całego świata. W olimpiadzie mogą wziąć udział maksymalnie 5-osobowe drużyny uczniów, którzy nie ukończyli 19 lat. Towarzyszyć im może maksymalnie dwóch liderów-opiekunów, którymi są często laureaci poprzednich olimpiad. Polska jako gospodarz imprezy mogła wystawić dwie drużyny. Są to uczniowie, którzy zajęli 10 pierwszych miejsc w krajowych zmaganiach. - Jestem przekonany, że poziom olimpiady będzie bardzo wysoki, a zadania trudne. Dla nas największą konkurencją są Indie, bo podobnie jak my, też często są w czołówce każdej edycji - powiedział jeden z polskich młodych astronomów, Maksymilian Sokołowski z Krosna. Poprzednie edycje olimpiady odbyły się w Tajlandii, Indonezji, Iranie oraz Chinach. Teraz przyszła kolej na Polskę. W tej edycji imprezy bierze udział 30 drużyn z 27 krajów. To rekord, bo do poprzedniej, 4. edycji zgłosiły 23 drużyny. O medale będzie walczyć prawie 140 uczniów, m.in. z Bangladeszu, Brazylii, Indii, Iranu, Kazachstanu, Korei Południowej, Portugalii, Sri Lanki, Ukrainy. W sobotę rozpoczną się pierwsze zmagania w Planetarium Śląskim w Chorzowie i równolegle w Katowicach. Zanim do tego dojdzie, koordynatorzy imprezy odbiorą uczniom telefony komórkowe, żeby nie mogli się z nikim kontaktować. Zawodnicy będą musieli się wykazać ogromną wiedzą teoretyczną, a także umiejętnościami prowadzenia obserwacji astronomicznych w ramach zmagań drużynowych oraz indywidualnych. W ramach zawodów drużynowych uczniowie będą musieli zespołowo rozwiązać 5 zadań w wyznaczonym czasie. Z myślą o rywalizacji indywidualnej przygotowano 18 zadań o różnym stopniu trudności, nie zabraknie również poleceń oceniających umiejętności praktyczne. - Jeden z etapów będzie polegał m.in. na obserwacji nieba nocą i analizie pomiarów. Natomiast za dnia sprawdzimy, jak młodzi astronomowie radzą sobie pod sztucznym niebem planetarium - tłumaczył wicedyrektor Planetarium Śląskiego oraz koordynator olimpiady Stefan Janta. Komitet olimpiady tworzą liderzy z zespołów z wszystkich krajów, którzy czuwają nad kształtem zadań na olimpiadzie i tłumaczą je na języki uczestników. Nad przebiegiem zawodów czuwają także sędziowie rekrutujący się z członków komitetu głównego krajowej olimpiady astronomicznej. Polski sztab - Komitet Główny Krajowej Olimpiady Astronomicznej, któremu będzie przewodniczyć prof. Jerzy M. Kreiner - będzie obradował w Krakowie. W roli obserwatorów wystąpią przedstawiciele Międzynarodowej Unii Astronomicznej. Olimpiada została sfinansowana z budżetu województwa śląskiego, który przeznaczył na nią 1 mln zł oraz przez Ministerstwo Edukacji Narodowej, które wyasygnowało na ten cel 610 tys. zł. Polscy reprezentanci podczas 4 ostatnich edycji zdobyli łącznie 4 złote medale, 7 srebrnych, 1 brązowy, 6 wyróżnień oraz 3 nagrody specjalne.