To najwyższy poziom zagrożenia, jaki wystąpił tej zimy. Dotychczas obowiązywał tam niższy, trzeci stopień zagrożenia lawinowego. Ratownik dyżurny GOPR poinformował, że decyzja ma związek z ostatnimi obfitymi opadami śniegu w Beskidach. Puch jest słabo związany z dotychczasową pokrywą. Obecnie w rejonie Babiej Góry leży około 250 cm śniegu. Czwarty stopień wprowadzany jest po znacznych opadach śniegu. Na stromych stokach pokrywa śnieżna jest słabo związana i w każdej chwili może samoistnie zejść lawina. Można poruszać się tylko po bezpiecznych trasach z zachowaniem wszelkich środków ostrożności i bezpieczeństwa.