W położonej 320 metrów pod ziemią komorze organizowane będą tradycyjne karczmy górnicze, biesiady śląskie i inne imprezy związane z kulturą górniczą Górnego Śląska. Jak poinformowała w poniedziałek Urszula Pycia z zabrzańskiego magistratu, to na razie jedna część poziomu 320 kopalni i otwarta tylko dla zorganizowanych grup. Cały poziom 320 wraz z trasą turystyczną, gdzie będzie można poznać m.in. współczesne metody wydobycia węgla, ma zostać udostępniony do końca przyszłego roku. Od czerwca tego roku otwarta jest dla ruchu turystycznego ekspozycja na poziomie 170 m. Prezentowane tam są m.in. praca górnika, wydobycie węgla i maszyny z przełomu XIX i XX wieku. Na kilkusetmetrowej trasie można też obejrzeć podziemne stajnie i narzędzia. Ekspozycji towarzyszą efekty świetlne i dźwiękowe, m.in. trzeszczenie stropów i odgłosy pracy górników. Według przedstawicieli kopalni, poziom 170 od chwili otwarcia cieszy się wielkim zainteresowaniem turystów z Polski i zagranicy. Również zapotrzebowanie na miejsce górniczych biesiad na poziomie 320 było tak duże, że jeszcze przed oficjalnym otwarciem, w ciągu ostatnich tygodni, odbyło się tam ponad 20 różnych imprez. Kopalnia przygotowuje również otwarcie - w dwóch innych dużych komorach poziomu 320 - kręgielni oraz galerii sztuki. Multimedialna galeria będzie miejscem wystaw oraz innych imprez artystycznych w ramach projektu "Poziom sztuki", prowadzonego przez kopalnię, miasto i miejscową szkołę sztuk plastycznych. Najciekawszą częścią poziomu 320 ma być jednak trasa turystyczna z autentyczną współczesną ścianą wydobywczą i wszystkimi potrzebnymi do urobku i odstawy węgla maszynami, m.in. z kombajnem górniczym lub strugiem oraz przenośnikami. Będzie tam można samodzielnie urobić kawałek węgla i zabrać go do domu. Dodatkowo, jedna z mniejszych komór tego poziomu będzie miejscem inscenizacji akcji ratowniczej, gdzie m.in. będą odtwarzane rozmowy ratowników z dyspozytornią. W innej komorze będzie można wysłuchać kilkuminutowego utworu muzyki poważnej w całkowitej ciemności lub tylko przy kilku światłach punktowych. Obecnie, prócz trasy na poziomie 170, na powierzchni działają już obiekty, które turyści mogą zwiedzać bez opieki przewodnika. Są to m.in. budynki z maszyną wyciągową, która umożliwia turystom zjazd pod ziemię; dawne łaźnie i lampiarnie, a także punkty z gastronomią i pamiątkami. Na powierzchni odbywają się też animowane przez kopalnię wydarzenia kulturalne. Kopalnia węgla kamiennego, na bazie której powstanie zabytkowa kopalnia, została założona w 1855 r. przez hrabiego Guidona Henckla von Donnersmarcka - stąd nazwa "Guido". Od lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku mieściła się tu Kopalnia Doświadczalna Węgla Kamiennego "M-300", na terenie której w nieczynnych wyrobiskach uruchomiono w 1982 r. skansen. Udostępniony wówczas poziom 320 m obejmuje ponad 2 tys. metrów wyrobisk oraz szyby z kompletnymi urządzeniami z XIX i XX wieku. W 1990 r. do ruchu turystycznego dołączono zabytkowy XIX-wieczny poziom 170 m. Ochroną konserwatorską i muzealną objęto część wyrobisk; całość podlega - jak wszystkie zakłady wydobywcze - nadzorowi Urzędu Górniczego. "Guido" to unikatowy w skali światowej zabytek podziemnego górnictwa węglowego. Skansen przez kilkanaście lat był jedyną na świecie kopalnią węgla udostępnioną dla turystów. Placówkę zamknięto pod koniec lat 90., po odcięciu jej od systemu wentylacyjnego pobliskiej kopalni "Makoszowy". Zabiegi o uratowanie "Guido" trwały w Zabrzu od 1999 r. Zgodnie z zawartym w listopadzie zeszłego roku porozumieniem władz Zabrza z samorządem wojewódzkim, utworzono wspólną instytucję kultury, która zarządza kopalnią - miasto ma w niej 51 proc. udziałów, a samorząd woj. śląskiego pozostałą część. Tegoroczne dotacje dla "Guido" przekraczają 2 mln zł.