W ostatnich dniach z objawami zatrucia trafiło do szpitala siedmioro dzieci. Wszystkie kąpały się wcześniej w stawie zwanym przez zabrzan "bajorem na słupie". Mali pacjenci uskarżali się na bóle żołądka i mdłości. Na początku zakładano, że to zanieczyszczona woda w stawie była przyczyną zatrucia. Służby sanitarne apelowały, by nikt nie wchodził do zbiornika, czuwała nad tym straż miejska. Zdaniem sanepidu przyczyną zatrucia nie była jednak woda. Wciąż jednak nie wiadomo co.