- Dwukrotnie kontrolowaliśmy w styczniu klinikę, a badaniami objęto sprzęt i personel. W wymazach mikrobiologicznych, które zostały pobrane nie wyhodowaliśmy szczepów chorobotwórczych, w których przypadku moglibyśmy stwierdzić, że oddziały są skolonizowane czyli kwalifikuje się do zamknięcia i przeprowadzenia dezynfekcji - powiedziała RMF dyrektor sanepidu Joanna Sachs. W sumie sanepid sprawdził 65 oddziałów noworodkowych na Śląsku. Drobne zastrzeżenia dotyczą tylko dwóch izb porodowych. Nie wiadomo natomiast, czy kiedykolwiek poznamy odpowiedź na pytanie, w jaki sposób zmarłe dzieci zaraziły się klebsiellą, bo nie zabezpieczono materiału biologicznego - krwi matki i zarażonych dzieci. Mimo to sanepid nadal próbuje rozstrzygnąć, czy zarażenie bakterią nastąpiło w organizmie matki, czy też w szpitalu. Po tym, jak RMF ujawniło przyczynę śmierci niemowląt, postępowanie rozpoczęła również prokuratura. Kilka dni temu matki dzieci zarażonych klebsiellą złożyły w prokuraturze zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez klinikę w Zabrzu.