Do zbrodni doszło w niedzielę, 18 lipca. Daniela C. udało się schwytać w piątek w Piekarach Śląskich, dzięki informacjom od mieszkańców miasta. Efekt przyniosło opublikowanie w mediach wizerunku i personaliów podejrzanego. - Mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa. Nie ustosunkował się do zarzutu. Odmówił jakiejkolwiek współpracy, w tym także udziału w zaplanowanej wizji lokalnej - powiedział we wtorek zastępca prokuratora rejonowego w Tarnowskich Górach Piotr Kisiel. Wraz z wydaniem listu gończego sąd zdecydował o aresztowaniu Daniela C. na 14 dni. Prokuratura będzie wnosiła o przedłużenie okresu aresztowania o kolejne trzy miesiące - zapowiedział Kisiel. Podejrzanemu grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności. Zwłoki zamordowanej kobiety znalazł dzień po zbrodni w miejscowej rzece Szarlejce przypadkowy przechodzień. Zabójstwo było brutalne, sprawca prawdopodobnie użył noża i łopaty. Daniel C. był znajomym zamordowanej Ewy T. Jedna z podawanych hipotez mówi, że chciał zemścić się na kobiecie, obwiniając ją, jakoby miała się przyczynić do jego skazania w sprawie karnej. Niebawem C. miał trafić na trzy lata do więzienia. Wcześniej także wchodził w konflikty z prawem.