Do sądu trafi teraz wniosek o tymczasowe aresztowanie Rafała P., a prokuratorzy będą weryfikować jego zeznania w oparciu o dotychczasowe ustalenia śledztwa. Do zbrodni, która zbulwersowała mieszkańców Gliwic, doszło w lutym ubiegłego roku. Rafał P. był znajomym zamordowanej dziewczyny. Właśnie z nim widziano ją po raz ostatni. Po jej zniknięciu, ale jeszcze przed odnalezieniem zwłok, mężczyzna wyjechał do Anglii. Wydano za nim Europejski Nakaz Aresztowania. Gliwiccy policjanci wytropili domniemanego sprawcę zabójstwa w Liverpoolu - korzystając z pośrednictwa oficera łącznikowego w Wielkiej Brytanii. Pod koniec grudnia zatrzymała go brytyjska policja. Rafał P. był zaskoczony tym, że odnaleziono go za granicą. Do Polski przewieziono go 27 stycznia. Do morderstwa doszło w połowie lutego ubiegłego roku. O zaginięciu 17-letniej Iwony W. policję powiadomiła jej rodzina. Po kilku tygodniach zwłoki dziewczyny znaleziono zakopane pod schodami gliwickiej przychodni, kilkadziesiąt metrów od bloku, gdzie mieszkała. Ostatnią osobą, z którą widziano zaginioną, był jej starszy znajomy, Rafał P. Śledczy nie informują o prawdopodobnych motywach zabójstwa nastolatki. Według nieoficjalnych doniesień mediów, dziewczyna miała odmówić spotykania się z 27-latkiem.