Jak poinformował sierżant sztabowy Arkadiusz Ciozak z policji w Gliwicach, do wypadku doszło na dwupasmowej jezdni autostrady w kierunku Wrocławia - między podgliwickim węzłem Kleszczów i węzłem Łany w pobliżu granicy z woj. opolskim. Wokół tego miejsca wytyczono objazdy. Według policjanta, kierowca ciężarowego renault magnum z naczepą z niewiadomych przyczyn najechał na poprzedzającą go podobną ciężarówkę. Ta z kolei uderzyła w naczepę jadącego z przodu ciągnika z naczepą. - Wszystkie ciężarówki poskładały się i stanęły bokiem całkowicie blokując przejazd - powiedział Ciozak. Sprawcę wypadku, 55-letniego mieszkańca Łazisk Górnych, ratownicy wyciągali z kabiny, rozrywając jej poszycie hydraulicznymi nożycami. Jego reanimacja nie powiodła się - mężczyzna, który doznał ciężkich obrażeń, zmarł. Pozostałym dwóm kierowcom ciężarówek nic się nie stało. Wypadek zablokował autostradę A4 w kierunku Wrocławia. Policjanci wyznaczyli objazd od węzła Kleszczów drogą nr 88, a następnie drogą lokalną przez miejscowości Rzeczyce, Taciszów, Bycinę do drogi nr 40 i dalej do węzła Łany. Przejazd A4 będzie niemożliwy aż do zakończenia pracy przez prokuratora i usunięcia rozbitych ciężarówek. FB.init("baac9ef38ccd29fc91ce2d9d05b4783b");