W muzeum historii miasta przygotowano wystawę blisko 60 portretów i autoportretów artysty, zatytułowaną "Gęby". Będzie czynna do 11 listopada. Idea Galerii Artystycznej zrodziła się w 2004 roku, kiedy władze miasta postanowiły na wyremontowanym Placu Grunwaldzkim stworzyć miejsce do upamiętnienia związanych z Katowicami artystów. Co roku wyróżniana jest w ten sposób inna postać. Uroczystość odbywa się we wrześniu, w ramach obchodów 142. rocznicy nadania Katowicom praw miejskich. Jako pierwsze, trzy lata temu, w galerii odsłonięto płaskorzeźby aktora Zbigniewa Cybulskiego i dyrygenta Karola Stryi. W kolejnych latach na placu stanęły popiersia grafika Pawła Stellera oraz literatów - Stanisława Ligonia i Wilhelma Szewczyka. O upamiętnieniu w galerii postaci Dudy-Gracza zdecydowali wiosną tego roku w listownym i internetowym plebiscycie mieszkańcy Katowic. Wybierali spośród 19 osób, wytypowanych m.in. przez miejskie instytucje kultury oraz twórców i samorządowców. Na plenerową galerię składają się odlane w brązie płaskorzeźby, ustawione na dwumetrowych cokołach, obłożonych granitowymi płytami. Na nich umieszczono poświęcone artystom teksty. Jerzy Duda-Gracz niemal całe życie spędził w Katowicach. Tu mieściła się jego pracownia, wykładał także na Uniwersytecie Śląskim i Akademii Sztuk Pięknych. Został pochowany na katowickim cmentarzu. Upamiętnieniu postaci Dudy-Gracza w galerii towarzyszy wystawa, otwarta w piątek w Muzeum Historii Katowic. Na ekspozycję zatytułowaną "Gęby" składają się autoportrety artysty oraz wykonane przez niego portrety, m.in. żony Wilmy, Wojciecha Kilara, Wiesława Ochmana, Kazimierza Rudzkiego, Tadeusza Kantora, Olgi Lipińskiej i Aleksandry Śląskiej. Według komisarza wystawy, Natalii Kruszyny, ekspozycja tworzy pełen przekrój mało znanej twórczości portretowej Dudy-Gracza. - Przedstawia konterfekty ludzi znanych i nieznanych, żartobliwe i bardzo oficjalne, szkicowe i precyzyjnie dopracowane, duże i małe, kolorowe i monochromatyczne, hity i odkrycia z domowych i muzealnych magazynów, wybrane z całego okresu twórczości artysty - napisała w zaproszeniu na wystawę. Ciekawostką wystawy jest list Dudy-Gracza napisany na "firmowym" papierze z autoportretem do jego ówczesnego studenta, a dziś znanego malarza Antoniego Kowalskiego, traktujący o sztuce i życiu, stosunku do pracy i rodziny oraz nauczaniu i kształtowaniu osobowości twórcy. Wystawa została przygotowana we współpracy z Fundacją Conspero z Krakowa. Jerzy Duda-Gracz - artysta malarz, rysownik, scenograf - urodził się 20 marca 1941 w Częstochowie. Ukończył katowicki Wydział Grafiki Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, gdzie wykładał do 1982 r. W latach 1992-2001 wykładał w Europejskiej Akademii Sztuk w Warszawie, a później, aż do śmierci, pracował na stanowisku profesora na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach. Zmarł 5 listopada 2004 r. podczas pleneru malarskiego w Łagowie. Artysta miał w swoim dorobku ok. 180 wystaw indywidualnych w Polsce i za granicą. Jego obrazy znajdują się w kolekcjach wielu polskich i zagranicznych muzeów i galerii oraz w zbiorach prywatnych. Był też autorem wielu projektów scenograficznych.