Sędzia przychylił się do wniosku Agnieszki G. o dobrowolne poddanie się karze i wydał wyrok bez przeprowadzania rozprawy. Arkadiusz Gołaś był reprezentantem Polski w siatkówce, olimpijczykiem z Aten. Zginął w wieku 24 lat we wrześniu 2005 r. w Austrii, w wypadku samochodowym, spowodowanym przez jego żonę. Samochód, którym kierowała Agnieszka G., zjechał z autostrady i uderzył w betonową podstawę ściany dźwiękochłonnej. Jak poinformował w czwartek rzecznik częstochowskich sądów sędzia Bogusław Zając, w środę sąd pozytywnie odniósł się do wniosku Agnieszki G. o dobrowolne poddanie się karze. Prócz kary pozbawienia wolności nałożył na nią 1 tys. zł grzywny i roczny zakaz prowadzenia pojazdów. Wyrok nie jest prawomocny. - Zgodziliśmy się na wniosek o samoukaranie oskarżonej. W podobnych przypadkach robimy to bardzo często, jeśli tylko osoba kierująca pojazdem w chwili wypadku nie była pod wpływem alkoholu - powiedział prok. Romuald Basiński z częstochowskiej prokuratury okręgowej, która prowadziła śledztwo w sprawie wypadku i wykazała winę Agnieszki G. Arkadiusz Gołaś zginął 16 września 2005 r. na autostradzie A2 w Griffen koło Klagenfurtu. Wraz z posiadającą od niedawna prawo jazdy żoną jechał nową toyotą do włoskiego klubu Lube Banca Macerata, z którym miał podpisany trzyletni kontrakt. Zespół ten w sezonie 2005/06 zdobył mistrzostwo włoskiej Serie A, najsilniejszej ligi siatkarskiej świata. Gołaś urodził się 10 maja 1981 r. Pochodził z Ostrołęki. Z Agnieszką G. ożenił się niespełna dwa miesiące przed śmiercią. Zanim podpisał kontrakt z Lube Banca Macerata, w latach 2000-2004 grał w barwach AZS Częstochowa, w kolejnym sezonie reprezentował włoski klub Sempre Volley Padwa. W reprezentacji Polski Gołaś rozegrał ponad osiemdziesiąt meczów. W 2004 r. grał m.in. w igrzyskach olimpijskich w Atenach, gdzie Polska została wyeliminowana w ćwierćfinale przez późniejszych złotych medalistów - Brazylijczyków.