Jak poinformowała podinspektor Joanna Lazar z częstochowskiej policji, wypadek miał miejsce ok. godz. 13.40 podczas lotów treningowych szybowców. Przy jednym ze startów holowany za samolotem szybowiec zaczepił skrzydłem o ziemię. - Szybowiec był ciągnięty za samolotem, jeszcze nie oderwał się od ziemi; po zaczepieniu skrzydłem o ziemię koziołkował, doszło do jego przełamania się na pół - relacjonowała policjantka. W wypadku poważnie ucierpiał 35-letni pilot z licencją z Katowic. Doznał m.in. obrażeń rąk i nóg, trafił do szpitala.