Według policji, w samym zdarzeniu, skutkującym bardzo poważnymi utrudnieniami dla kierowców, nikomu nic się nie stało. Jadący w stronę Katowic i Krakowa kierowca cysterny zjechał z pasa ruchu i uderzył w bariery po tym, jak - według jego relacji - jadący przed nim samochód osobowy gwałtownie zahamował. Cysterna wówczas przewróciła się, częściowo blokując trzypasmową w tym miejscu jezdnię autostrady. Według strażaków, nie doszło do rozszczelnienia się zbiornika, jednak ze względu na jego niebezpieczną zawartość, wszelkie dalsze operacje muszą odbywać się przy całkowitym zamknięciu ruchu. Najpierw konieczne będzie przepompowanie ciekłego tlenu do innej cysterny, dopiero potem pojazd będzie mógł zostać postawiony na koła. Operacja rozpoczęła się po godzinie 19, strażacy oszacowali jej czas - o ile nie zajdą nieprzewidziane okoliczności - na kilkadziesiąt minut.