Pociągi mogą mieć opóźnienia nawet do godziny. Wszystko dlatego, że kierowane są na długi objazd. Do tego ruch odbywa się tam jednym torem i z ograniczeniem prędkości. Chodzi o pociągi jadące z Katowic do Bielska-Białej oraz te, które z tej trasy zjeżdżają w stronę Rybnika. Utrudnienia potrwają co najmniej kilka godzin. Na miejscu jest już pociąg sieciowy i teraz trzeba będzie wykolejoną lokomotywę znowu postawić na tory, a potem sprawdzić, czy torowisko nie jest uszkodzone. Nie są znane przyczyny wypadku. Wiadomo jedynie, że lokomotywa wykoleiła w czasie tzw. jazdy manewrowej. Marcin Buczek