W zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną wykolejenia wagonów był podmyty po bardzo obfitych nocnych deszczach fragment toru. Dokładne przyczyny zdarzenia wyjaśni powołana w tym celu komisja. Jak poinformował Karol Jakubowski z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe SA, prace przy "wkolejaniu" wagonów mogą potrwać do południa. - Następnie określony zostanie zakres naprawy toru, który umożliwi przywrócenie ruchu pociągów na linii Tychy-Rybnik - dodał. Wstrzymany ruch pociągów Pasażerowie wykolejonego pociągu wyjechali już w dalszą drogę do Warszawy i Krakowa autobusami podstawionymi przez przewoźnika. Na linii kolejowej Tychy - Rybnik ruch pociągów jest wstrzymany. Regionalny przewoźnik - Koleje Śląskie - wprowadził zastępczą komunikację autobusową. Pociągi PKP Intercity jadą zmienioną trasą ze stacji Tychy przez Pszczynę, Suszec do Rybnika. Dla zapewnienia sprawności przejazdów powołany został zespół składający się z przedstawicieli PLK i przewoźników kolejowych. Zmiany w komunikacji są przekazywane podróżnym na stacjach, przystankach i na www.portalpasazera.pl.