Na szczęście nie doszło do wycieku rozpuszczalnika, którego opary mogą drażnić oczy i nos. Z auta wylało się tylko paliwo, ale z tym strażacy już się uporali. Ze względu na to, że do wypadku doszło w miejscu, gdzie używanie sprzętu do podnoszenia samochodów jest utrudnione, służby podjęły decyzję, że najpierw aceton zostanie przepompowany. Dopiero potem usuną cysternę z drogi.