Jak poinformowała rzeczniczka policji w Bielsku-Białej komisarz Elwira Jurasz, utrudnienia mają związek z wyciąganiem samochodu ciężarowego, którego kierowca rano stracił panowanie nad kierownicą i wjechał do rowu. Kierowca i pasażer ciężarówki trafili do szpitala - ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Choć samo to zdarzenie nie spowodowało poważniejszych utrudnień w ruchu, droga musiała zostać zamknięta na czas wyciągania pojazdu z rowu przez ciężką specjalistyczną pomoc drogową. Operacja ta rozpoczęła się ok. godz. 9. i miała potrwać co najmniej półtorej godziny. Na ten czas policja wytyczyła objazd zamkniętego odcinka "jedynki" w stronę Katowic - pomiędzy czechowickimi ulicami Cienistą i Mazańcowicką. Policjanci skierowali ruch na ul. Lipowską i Kopernika. Objazd spowodował korkowanie się przejazdu tą newralgiczną trasą przez Czechowice-Dziedzice. To niejedyny poważny wypadek w poniedziałkowy poranek w woj. śląskim. W miejscowości Imielin w powiecie bieruńsko-lędzińskim z ciężarówką zderzył się samochód osobowy. W wypadku ranne zostały dwie osoby, a droga wojewódzka nr 934 została zablokowana. Również tam policja wytyczyła objazdy drogami lokalnymi.