- Ustaliliśmy, że właściciel mieszkania opuścił je na krótko przed wybuchem. Dotychczas nie udało się go odnaleźć - powiedział w niedzielę rzecznik zabrzańskiej policji, Marek Wypych. Poszukiwany mężczyzna nie cieszy się dobrą reputacją, jest znany policji. Według relacji sąsiadów, w jego mieszkaniu często odbywały się zakrapiane alkoholem, głośne imprezy. Tak było również w sobotę. Aby znaleźć właściciela, policjanci odwiedzili wiele miejsc w mieście, uchodzących za meliny; jak dotąd nigdzie nie natrafiono na jego ślad.